Żyjemy w Warszawie. Tu mieszkamy, pracujemy, chodzimy na zakupy, mamy znajomych, spędzamy czas wolny itp. Miasto nas pochłania. Z czasem nawet i przytłacza. Życie w dużej aglomeracji na dłuższą metę jest męczące. Na każdym kroku spotykamy hałas, spaliny, ludzkie mrowisko. Ciągle biegniemy gdzieś w pośpiechu, stoimy w korkach, tracimy nasz cenny czas. Funkcjonujemy niczym maszyna. W ustalonym trybie, jak zaprogramowani. Spróbujmy więc złapać gdzieś chwilę oddechu. Jeśli nosimy się z zamiarem zakupu mieszkania, zastanówmy się oprócz metrażu i szczegółów architektonicznych, również nad odpowiednią lokalizacją. Mieszkania pod Warszawą to jedna z opcji jaką powinniśmy rozważyć. Znajdźmy sobie swoje miejsce na ziemi. Naszą ostoję, do której będziemy wracać w podskokach każdego dnia po zakończeniu dnia pracy. Gdzie uwijemy swoje przytulne gniazdko na długie lata. Które da nam komfort psychiczny życia w odpowiednim miejscu.
Kolejnym argumentem przemawiającym za tym właśnie wyborem są kwestie finansowe. Rzadko kiedy mieszkania kupujemy za gotówkę. Bierzemy kredyt na kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Jeśli zakupimy lokal na terenach podmiejskich, oszczędzimy zapewne dosyć sporo pieniędzy, które możemy przeznaczyć na wykończenie. A należy pamiętać, że nie są to małe kwoty. Chyba, że nabędziemy mieszkanie z drugiej ręki, a zmiany aranżacyjne nie będą zbyt kosztowne.
Przemyślmy dogłębnie ten temat. Przekalkulujmy, weźmy pod uwagę wszystkie wady i zalety życia poza Warszawą i wówczas z pełną odpowiedzialnością podejmijmy rozsądną decyzję.
