Nie chodzi tutaj o nic innego jak oszczędność przestrzeni. Jedną z metod na radzenie sobie z drobnostkami, które „umilają” nam życie nazywa się „LIFEHACK”. Zachowanie przestrzeni jest w małych mieszkaniach niezwykle ważne. Każdy centymetr jest bardzo ważny i trzeba go dobrze wykorzystać. Pierwszym krokiem ku porządkowi w szafie jest przejrzenie swoich ubrań i wyrzucenie tych, które są nam zupełnie niepotrzebne. Zasada mówi, że ubranie nie noszone przez rok należy wyrzucić. Nie powinniśmy dażyć ubrań sentymentem. Trzeba robić takie porządki konsekwentnie i zdecydowanie. Ubrania w szafie powinny być widoczne i mieć swoje stałe miejsce. Wszystko co upchniemy głęboko do szafy, będzie przez nas raczej wgle nie noszone. Musimy więc stworzyc odpowiedni system korzystania z szafy, np. posegregować ubrania rodzajami i kolorami, łatwiej będzie nam szukać; zamontować dodatkowe krążki na wieszaki, podzielić szuflady na mniejsze. Koszulki możemy przechowywać w szufladach, ukłądając je pionowo. Zachowamy wtedy estetyke w szafce na dłużej. Dobrze wiemy, że układanie ubrań jedne na drugich, zawsze kończy się bałaganem, po wyciągnięciu któregokolwiek. Buty można przetrzymywać w pudełkach po butach, bądź większych pudłach, tworząc w nich pułeczki.
Wszystkie te triki sprawią, że nasza garderoba będzie wyglądała ciekawie i atrakcyjnie, a czystość w domu zostanie zachowana.